Hoł hoł hoł . . .
W nasze sklepowe progi zawitał Św. Mikołaj prosto z zaśnieżonej i mroźnej Laponii.
W nasze sklepowe progi zawitał Św. Mikołaj prosto z zaśnieżonej i mroźnej Laponii.
Jak to przystało na Mikołaja podarował on wszystkim prezenty.
Świętemu pomagali śnieżynka, elf i dwa renifery z rózgami.
Rózgi były właściwie niepotrzebne, ponieważ oczywiście wszyscy byli
grzeczni w tym roku :)
Zajrzyj do worka i sprawdź swój podarek.
Skorzystałam z promocji i teraz czekam na swoje piękności :)
OdpowiedzUsuńMmm... Kusząca reklama. Przy okazji zapraszam na mojego bloga: http://pati-lewa-belieber.blogspot.com/ na którym wystawiłam recenzje o nowo zakupionych biżuteriach:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń